PILNE! Podatek od linków może stać się faktem!

Nie udało się przeciągnąć przez Parlamenty krajów międzynarodowej ustawy ACTA 6 lat temu to stworzono nowy postępowy projekt Dyrektywy odnośnie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym.
Technologia i jej rozwój
Jak popatrzymy na całokształt ustawodawstwa to rzuca się wyraźnie w oczy, że część krajów (Polska wybitnie np. podatek od kryptowalut) nie nadąża za aktualizacją prawa do nowych technologii. Zresztą nie będzie to konieczne. Komisja Europejska pewnie długo siedziała we współpracy z lobbystami nad takim skonstruowaniem prawa, aby ograniczyć do maksimum przepływ informacji w Internecie.
Ochrona praw autorskich
Nie da się ukryć, że licencje swoją drogą, a udostępnianie treści swoją. Z drugiej strony medalu jest to jednak darmowy marketing dla twórców czy wytwórni. Pytanie tylko czy zdają sobie oni sprawę, że bez ogromnych rzeszy użytkowników sieci, którzy dzielili się ich utworami czy treściami nie byłoby tak dużej sławy, ani co za tym idzie, korzyści finansowych.
Ważniejsze założenia dyrektywy
Patrząc na całą ustawę w oczy rzuca się na pewno, że jest ona wybitnie skonstruowana pod przemysł bazujący na prawach autorskich.
Wdrażanie antypirackich filtrów
Propozycja ta polega nie na dobrowolnym, ale obowiązkowym przeciąganiu publikowanych na platformach treści przez antyplagiatowe filtry. Może to i dobrze by przysłużyło autorom, ale to już bliski krok do tego aby filtrować niewygodne dla lobby czy polityków treści. O tym jak (nie)sprawnie działają takie filtry można się było przekonać po wprowadzeniu na YT Content ID.
Opłata za linki
To drugi punkt ustawy, który wywołuje dużo krytycznych uwag. Za linkowanie albo udostępnianie na zewnętrznych stronach cytatów, fragmentów artykułów będzie pobierana od ich właścicieli opłata. Dotyczy to głównie wydawców prasy, których konta ma zasilić właśnie wspomniana danina.
Edukacja
W wyniku tej ustawy ucierpi również edukacja. Zostanie okrojony dostęp nie tylko dla uczniów i studentów, ale ogólnie całej społeczności dostęp do treści w formie cyfrowej w celach edukacyjnych. Będzie możliwość zakupu licencji, która znając życie będzie płatna. Wyniki są przewidywalne, tylko wielkie serwisy będą mogły sobie pozwolić na taki wydatek.
Już teraz obserwujemy takie sterowane serwisy szczególnie w medycynie, gdzie większość wydawałoby się obiektywnych czasopism należy do koncernów farmaceutycznych, które nie pozwolą przecież na publikację w nich artykułów niepochlebnych dla siebie. Podobny system tylko rozszerzony na wszystkie aspekty życia planuje się stworzyć za pomocą wprowadzenia wspomnianej dyrektywy.
I Ty możesz coś z tym zrobić! Wejdź na https://antyart13.pl/ i sprawdź jakie masz opcje!