Godne życie
Człowiek, który ma władzę nad sobą potrafi zarządzać sobą i sowim czasem. Czy to nie wspaniałe, że ludzie są zdolni to tylu rzeczy. Stanowość jaką zdobędzie istota ludzka ułatwi mu kontrolowanie swojego życia. Potem taki człowiek planuje cały swój dzień tak dobrze jak potrafi. Doświadczenie mówi mu, gdzie będzie miał trudności, a on udziela umysłowi lekcji tego, czego umysł najbardziej potrzebuje. Uważnie przegląda całą maszynę i dostosowuje wszystko specjalnie do tego rodzaju dróg, o jakich wie, że na niego czekają. Szczególnie kalibruje swój punkt widzenia, ponieważ stale jest rozregulowany. Ciągle widzi zmartwienia tam, gdzie powinien widzieć surowiec do tworzenia życia. Może na przykład zauważyć łysinę na czubku głowy i zacząć się zastanawiać, czy to wina podeszłego wieku, czy choroby, a może to łyse miejsce zawsze tam było. A żona każe mu natychmiast wstąpić do apteki i od razu coś sobie zaaplikować. Strasznie uciążliwy ten wiek podeszły! Niekończące się kłopoty włosowatych skarg! Jeżeli wstąpi do apteki, to spóźni się do pracy! Itd. itd. Ale tu interweniuje jego wyćwiczony, wydajny umysł: „Jakiż to szczególnie interesujący materiał do praktykowania filozofii i godnego życia daje to poślednie, nieważne zdarzenie?”Czy ma ono poruszyć ciebie, moja duszo? Czy posłuży to w ogóle jakiemuś celowi, jeśli będę się kręcił nerwowo wokół tego problemu, zamiast się zajmować moimi zwykłymi sprawami? Tak oczywiście, że tak wyćwiczony i wydajny umysł daje wiele a nawet ogrom możliwości, trzeba tylko umieć je wykorzystać jak najbardziej się da.